Chroń oczy malucha- dlaczego to takie ważne

Okulary przeciwsłoneczne dla dziecka to nie kaprys, nie fanaberia. To racjonalne podejście rodzica, troska i prawidłowy rozwój dziecka. Wszyscy słyszeli, że klimat się ociepla, że powiększa się dziura ozonowa. Jednak nikt nie zastanawia się nad konsekwencją tych wydarzeń. Skutek dotknie zarówno nas jak i nasze dzieci. Możemy choć częściowo temu zapobiec, ochronić siebie i swoje potomstwo. Zapewnić dobrą ostrość wzroku na długie lata.

Najintensywniejsze promieniowanie, a tym samym najbardziej szkodliwe, jest między godziną 10 a 16. Należy wówczas unikać ekspozycji słonecznej (tak wiem- nie zawsze to jest możliwe, zresztą- czasem maluch jest przyzwyczajony do spaceru po godzinie dziesiątej i wiem z doświadczenia, że mamy z niego nie rezygnują). Pierwsza sprawa to odpowiednie zacienienie. Czapka z daszkiem nie zapewnia nawet dostatecznej ochrony niedojrzałego wzroku dziecka. Jej daszek jedynie sprawi, że słońce nie będzie razić i oślepiać naszej pociechy, nie zatrzyma jednak promieniowania. A przecież ich oczy dopiero się kształtują! I kształtować będą się aż do momentu osiągnięcia przez nie wieku 12-15 lat. W ciągłym rozwoju jest przede wszystkim soczewka oka. Niedojrzała, nie jest w stanie “przefiltrować” promieni UV. Co zrobić, aby ochronić oczka aktywnego już niemowlaka? Założyć okularki przeciwsłoneczne! Łatwo się mówi! Każdy świadomy i aktywny maluch szybko zdejmie je z twarzy. Pomaga oswajanie i przyzwyczajanie dziecka. Pomocna jest też gumka przytrzymująca z tyłu główki. Choć Janek nadal swoje okularki traktuje jako zabawkę- jest lepiej jak było. Potrafi w nich spacerować i jeździć samochodem. Nie zwraca uwagi na obcy przedmiot na twarzy, kiedy o nich zapomni. Zakładam nie na długo, nie codziennie. Tylko wtedy, kiedy jest to naprawdę niezbędne i konieczne- w godzinach słonecznego “szczytu”.

Jak wybrać odpowiednie okulary? Przede wszystkim nie kupuj na bazarach, w marketach. Nawet, jeśli wydają się “niezwykle piękne”. Takie szkła, nie tylko nie przyniosą korzyści dziecku ale również zaszkodzą! Mają one jedynie ciemne (zabarwione) soczewki. Często bez filtrów i atestów.  Jak to działa? Pozbawiamy oko naturalnej ochrony. Nie docierają intensywne bodźce świetlne do soczewki. Źrenice ulegają więc rozszerzeniu (dokładnie tak, jak byśmy znajdowali się w ciemnym pomieszczeniu). Nie ma więc normalnej reakcji oka na ostre światło. Do wnętrza gałki ocznej dostaje się wówczas masa szkodliwych promieni, odpowiedzialnych za późniejszą degenerację oka.

Dlatego lepiej wydać więcej i kupić okulary dobrej jakości.
— Powinny zapewniać: maksymalną ochronę przed słońcem, mieć filtr UV oraz powłokę antyrefleksyjną, eliminującą odblaski na soczewkach, która poprawia widzenie. Oprawki powinny być solidne, dobrze dopasowane, które nie będą się zsuwać i przede wszystkim lekkie— mówi dr Andrzej Mikita. Na wewnętrznej stronie zausznika powinien być znaczek CE, który oznacza, że soczewki spełniają normy unijne i zapewniają wystarczającą ochronę przed słońcem. Szkła powinny być w ciemnym kolorze, np. brązowe, ciemnozielone czy szare. Te kolorowe, np. różowe nie chronią dobrze oczu. Oprócz tego, szkła powinny być nietłukące, mocne i odporne na zarysowania. Na rynku są np. okulary dla dzieci, które chronią przed promieniami nawet z boku.  

Kupując okulary należy więc dokładnie przyjrzeć się oznaczeniom producenta.

Filtr UV – Bezwzględnie obowiązkowy. Filtr ten ma za zadanie ochronę naszej tęczówki przed promieniowaniem UVA i UVB . Brak zabezpieczenia podczas przebywania na słońcu może w najlepszym przypadku spowodować ostre zapalenie spojówki czy rogówki. Poważniejszym skutkiem jest oparzenie plamki (co w konsekwencji może doprowadzić do ślepoty). W danym momencie nie musimy odczuwać żadnych dolegliwości- to w przyszłości możemy odczuć fatalne konsekwencje dla oczu. Obok łagodnych zmian typu skrzydlik (zwyrodnienie spojówki) może dojść do dużo poważniejszych zmian – zaćmy, starczego zwyrodnienia plamki AMD a nawet nowotworu wewnątrzgałkowego – czerniaka.

Kategoria filtra UV – Przed zakupem, warto dobrać odpowiednią kategorię filtra UV ( w zależności od indywidualnych preferencji i użytkowania okularów). Otóż- jeżeli okulary zamierzamy też nosić w pochmurne dni, przy słabym oświetleniu lub miejscach o stałym, umiarkowanym naświetleniu wybierz kategorię 1 lub 2. Okulary stosowane głównie do prowadzenie samochodu- wybierz kategorię 3. Jeżeli kupujesz okulary z myślą o urlopem nad ciepłym morzem, wyjazd na narty w Alpy- najlepsze będą okulary 4 Kategorii.
Filtr Polaryzacyjny – potocznie nazywany polaryzacją , to dodatkowe uszlachetnieniem soczewki. Wpływa na komfort użytkowania okularów. Okulary z filtrem polaryzacyjnym niwelują światło odbite od bardzo jasnych powierzchni np. śniegu, maski samochodu, lusterek, wody. Filtr szczególnie ważny dla kierowców.  Odpowiednie dopasowanie i wygoda. Każde okulary mają kontakt ze skórą. Muszą się łatwo zakładać i zdejmować. istotną sprawą jest, aby nie powodowały żadnych podrażnień- alergii.

Okulary Janka to produkt marki Real Kids. Dlaczego? Okulary te mają wszytko. Certyfikaty, atesty, spełniają normy. Elastyczne nauszniki i bardzo wytrzymałe zawiasy sprawiają, że trudno je zniszczyć. Nawet jeśli maluch na nich usiądzie- z dużym prawdopodobieństwem ocaleją bez szwanku. Do wyboru mamy modele dla najmłodszych dzieci (O+), które posiadają też specjalną gumeczkę, ułatwiającą stabilną pozycję okularków na twarzy dziecka. Odpowiedni fason i kształt dostosowany do małej twarzy niemowlaka to ich kolejny atut. Wcale nie są też aż takie drogie. Sprawdźcie TUTAJ

Postem tym nie zamierzam nakłaniać rodziców do zakładania okularów noworodkom, czy niemowlętom, które jeszcze nie interesują się otoczeniem. To ciekawość dziecka sprawia, że trudno nam osłonić delikatne i niedojrzałe jeszcze oczy od słońca. Pragnę więc zwiększyć świadomość dotyczącą zagrożeń i zachęcić do zaopatrzenia siebie i swoich pociech w dobre okulary przeciwsłoneczne- zapewniające pełną ochronę i wysoki komfort widzenia.