Leki dla najmłodszych, czyli z wizytą w aptece

LIFESTYLE, Zdrowie i pielęgnacja

Leki dla najmłodszych, czyli z wizytą w aptece

Apteka to miejsce bardzo często odwiedzane przez rodziców małych dzieci. Zazwyczaj najpierw przychodzimy po preparaty witaminowe, uodparniające i szczepionki. Kiedy maluchy zaczynają chorować- naszą apteczkę powiększamy o leki. Syropy przeciwgorączkowe, czopki przeciwbólowe, kropelki…Zazwyczaj polegamy na opinii farmaceuty. Jednak w ostateczności sami dokonujemy wyboru preparatu. Czym się więc sugerować? Na co zwracać uwagę?

LEKI PRZECIWGORĄCZKOWE I PRZECIWBÓLOWE to o nich będzie dzisiaj mowa.

Najbardziej typowe postacie leku w tej kategorii to czopki, syropy, krople.

Najszybciej działające i najbezpieczniejsze dla małego organizmu są czopki. Ta droga podania pozwala ominąć efekt pierwszego przejścia przez wątrobę. Co to oznacza? Wszystko co podajemy doustnie, zanim trafi do krwioobiegu, przechodzi przez wątrobę. Jej funkcją jest detoksykacja, czyli eliminacja wszystkiego co mogłoby zaszkodzić/spowodować zatrucie/infekcję. Do tych substancji należą też leki. Nasza wątrobą pracuje cały czas. Każdy chemiczny związek znacznie ją obciąża, to ona odpowiada za jego metabolizm i skuteczne wydalenie z organizmu. Podając czopek- powodujemy, że substancja czynna wchłania się przez błonę śluzową bezpośrednio do krwi. Uzyskujemy więc szybkie, dłuższe i silniejsze działanie, przy mniejszych działaniach niepożądanych. Łatwo podać czopek, kiedy maluch płacze, jest niespokojny lub wymiotuje. Nie musimy nic odmierzać. Pamiętajmy jednak aby zawsze sprawdzić jaki czopek podajemy (dostępnych jest kilka dawek).

Syropy. Podajemy kiedy maluch jest starszy. Czasem też kiedy niemowle nie akceptuje czopków. Wśród syropów mamy zdecydowanie największy wybór. Producentów jest cała masa. Substancją czynną jest Paracetamol lub Ibuprofen. Jaka jest różnica pomiędzy nimi? Paracetamol działa przeciwbólowo i preciwgorączkowo. Ibuprofen przeciwbólowo, przeciwgorączkowo i przeciwzapalnie. Paracetamol jest najbezpieczniejszy, jednak kiedy gorączka przedłuża się, warto podać środek, który działa też przeciwzapalnie- szybciej zwalczy infekcję. Jaki syrop wybrać? Ten bardziej stężony- czyli typu max lub forte. Dlaczego? Podajemy wówczas dziecku mniejszą objętość syropu, nie faszerujemy go substancjami pomocniczymi, czyli czystą chemią. Odmierzamy wówczas 0,5 ml zamiast 2 ml. Taką objętość łatwiej połknąć, mamy pewność, że dziecko zjadło całą dawkę. Są też minusy- łatwo przedawkować! Musimy więc być czujni, skupieni, dokładnie odmierzać, kontrolować dwa razy czy podajemy dobrą objętość. Wybierajmy też syropy słodzone cukrem naturalnym, a nie aspartamem. Jest coraz więcej badań potwierdzających rakotwórcze działanie tego związku.

Krople– rzadziej spotykana postać. Ja jednak bardzo lubię krople. Do odmierzenia mamy małe objętości. Trzeba jednak być precyzyjnym. Jak mamy obawy- lepiej sięgnąć po syrop.

  1. Jak właściwie postępować z gorączkującym dzieckiem?W czasie choroby starajmy się regularnie mierzyć temperaturę ciała dziecka, a nawet zapisywać pomiary. Możemy wówczas ocenić czy podany lek przeciwgorączkowy zadziałał oraz szybko zareagować w przypadku pogorszenia stanu zdrowia.
  2. Częstym błędem popełnianym przez nas- rodziców jest zbyt późne podanie leku przeciwgorączkowego. Pamiętajmy, iż leki nie działają od razu (najszybsze efekty uzyskujemy po czopku). Jeśli zastosujemy lek zbyt późno, gorączka może przynieść poważniejsze powikłania – w najgorszym wypadku drgawki gorączkowe.
  3. Regularnie starajmy się wietrzyć pokój dziecka. Powietrze w nim powinno być czyste i świeże. Na ten czas możemy przenieść maluszka w inne miejsce, tak aby nie doprowadzić do przewiania.
  4. Leki należy podawać regularnie: paracetamol co 4 godziny, ibuprofen co 8 godzin. Nie należy czekać z kolejną dawką.
  1. Bardzo ważne! W przypadku małych dzieci, dawkę leku dobieramy nie do wieku, a wagi dziecka.

Zdjęcie wykonane dawno temu w pracy 🙂

leczenie niemowlaka

2 komentarze

  1. Karolina

    20 marca 2016 at 07:35

    Ooo, fajny pomysł na post 🙂 Uzupełnilabym tylko w kwestii czopkow. Wszystko, o czym piszesz jest prawda, doodbytnicza droga podania jest wygodna dla rodzica, niezastąpiona w przypadku wymiotów, omija efekt pierwszego przejscia. Jest jednak też ciemna strona mocy – z badań wynika, że wchlanialnosc podawanych ta droga leków jest praktycznie nieprzewidywalna i jest cechą osobnicza. U jednego cała dawka wchłania się w ekspresowym tempie, u innego dzieje się to powoli i tylko częściowo. Stąd też specjaliści podchodzą do czopkow z pewną rezerwa. I jeszcze jedno – to co jest dobre u niemowląt niekoniecznie sprawdza się u starszakow, dla których tego typu zabiegi mogą być juz krępujace. Czopek nie jest cudownym lekiem, więc gdy nie jest to niezbędne, sięgajmy po formy doustne 🙂

    1. Izabela

      20 marca 2016 at 09:38

      Dziękuję za komentarz:) Tak, zgadza się- biodostępność to cecha osobnicza. Jednak wydaje mi się, że u takich maluszków warto sięgnąć po czopek, a w przypadku braku skuteczności podać syrop.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *