Dres fajny jest… :)
Dzisiejsze fotki w baby dresiaku. Te małe ciuszki są tak rozczulające, nawet jeżeli jest to tylko dres. Janek dzielnie pozuje, choć po chwili żąda smoka. Czy Wasze maleństwa to też takie ssaki? Janek ze smokiem wyjechał już z porodówki, tak bardzo domagał się cyca.
Dresik- Smyk, Kocyk popielaty- Jamiks, Kocyk w Jelonki- Makaszka
Justyna
16 grudnia 2015 at 17:41Janek jest śliczny 🙂
Mój Marcelek (pół roku) też był ssak od samego początku, ale nigdy niestety nie zaakceptował zastępstwa w postaci smoka :/
Izabela
16 grudnia 2015 at 17:43Dziękuję 🙂 Nasz maluszek pokochał smoki, nie ważne jaki, ważne, że jest 😉 Chcemy go odzwyczajać ale ciągnie tak bardzo, że jest to naprawdę trudne.
Anita
16 grudnia 2015 at 15:51Pani Izo skąd taki śliczny dresik :-)? Pozdrawiamy Anita i Jaś (11 miesięcy)
Izabela
16 grudnia 2015 at 16:07Kupiony w Smyku, jeszcze jak byłam w ciąży. Bardzo wygodny, kiedy z maluszkiem jesteśmy w domu 🙂