iHippo- gadżet rodzica XXI wieku

Dziecko, Fajne rzeczy i gadżety

iHippo- gadżet rodzica XXI wieku

O iHippo słychać jeszcze niewiele. To urządzenie, które pojawiło się na rynku zaledwie kilka miesięcy temu. Zawansowane technologicznie,  innowacyjne i NASZE- POLSKIE! Możemy być dumni, że ten elektroniczny gadżet, będący jednocześnie zabawką i pomocnikiem rodzica, w całości został wymyślony i wyprodukowany w naszym kraju. iHippo- pluszak jedyny w swoim rodzaju, jednocześnie pełniący kilka funkcji, bezkonkurencyjny.

opinia o Ihippo

ihippo opinia

Czym jest iHippo?

Pluszowy hipopotam ze smartfonem (iHippophonem) i dedykowaną mu aplikacją. Daje wiele możliwości, zastępuje kilka urządzeń. Stanowi pomoc dla opiekuna, dba o bezpieczeństwo dziecka. Zapewnia mu poczucie bliskości rodzica, nawet w chwilach jego nieobecności. Jest przeznaczony już dla najmłodszych dzieci (od urodzenia), i służyć może przez kilka lat.

ihippo zestaw

Co zawiera opakowanie?

Maskotkę (hipopotama), smartfon (iHippophone), kartę SIM, zamienne obudowy do telefonu, słuchawki,  ładowarkę, folię ochronną, ściereczkę do ekranu smartfona, kartę gwarancyjną, instrukcję obsługi telefonu.

iHippo co zawiera opakowanie

opinia o iHippo

Pluszowy Hipopotam. Zabawka, wykonana jest z należytą starannością, zachwyca designem i jakością. Doskonale komponuje się w pokoiku dziecka, stanowi interesujący obiekt do zabawy. Łapki wypełnione są granulatem, a całość wykonana jest z materiałów o różnych fakturach. Wszystko to pozytywnie wpływa na rozwój dziecka, pobudza jego wyobraźnię dziecka, kształtuje zmysł dotyku, dostarcza bodźców podczas zabawy. Stawiając zabawkę w łóżeczku- sama układa się w taki sposób, aby oprzeć się na nóżkach. Ogonek to rzep, może służyć do przymocowania w łóżeczku/zawierzenia zabawki. Z tyłu hipopotama znajduje się też zapinany na zamek otwór na telefon. Pluszaka można więc używać jak zwykłej maskotki lub jako inteligentnego hipoptama.

opinia iHippo

Ogonek pluszaka to rzep. Maskotkę łatwo możemy przymocować w łóżeczku, czy wózku. Już sama maskotka prezentuje się bardzo efektownie.

 

Smartfon (iHippophone). Z oprogramowaniem Android. Koniecznie należy umieścić w nim kartę SIM (niedołączona do zestawu). Telefon posiada wgraną już aplikację- to z dzięki niej możliwy jest kontakt naszego prywatnego telefonu z zabawką. WARUNKIEM JEST stały dostęp do internetu. Najlepiej więc korzystać z Wi-fi. Karta SIM zapewnia nam oczywiście internet mobilny, jednak konieczne jest jej doładowywanie.

iHippophone może służyć NAM rodzicom, jak i dziecku- w późniejszym czasie. Można używać go samodzielnie, lub wraz z maskotką. Przekładać z jednego pluszaka w inny. Możemy korzystać z niego długi czas. Aplikacja jest cały czas uaktualniana- pozwala to na dostęp zawsze do najnowszej wersji, ciągle nowych funkcji.

iHippo opinia

blog o macierzyństwie

 

Najważniejsze możliwości urządzania to:

Niania elektroniczna z funkcją powiadomień o płaczu

Choć każdy rodzic nianię kojarzy z urządzeniem, które nieprzerwanie dostarcza nam dźwięki z miejsca, gdzie śpi niemowlę- nie jest to jedyne rozwiązanie. Niania iHippo polega na wysyłaniu powiadomień (Alertów) na nasz prywatny telefon po wykryciu dźwięku. W aplikacji opcja ta nazywa się ALERT HAŁASU. Powiadomienie ma postać komunikatu (typu push). Na ekranie pojawia się Alert iHippo. Sami określamy głośność (poziom decybeli), po którego przekroczeniu mamy otrzymać sygnał. Przyznam, iHippo jest w tym naprawdę czułe. Gdy ustawimy powiadomienie od 5 dB, alert przyjdzie nawet gdy maluch zmieni pozycję w łóżeczku i otrze się o pościel. Dla nas optymalnie jest od 15 dB, wówczas iHippo wysyła alert w momencie kiedy dziecko nawet niezbyt głośno zapłacze/odezwie się przez sen. Jak rozpoznać, że maluch naprawdę płacze? Alerty otrzymujemy jeden po drugim. Dosłownie bombardują nasz telefon.

Działanie niani w ten sposób ma też swoje mankamenty. Uważam, że przy noworodku zdecydowanie lepiej spisze się tradycyjna niania. Daje nam to poczucie spokoju i komfort psychiczny- cały czas słyszymy co się u maluszka dzieje. Dodatkowo, utrudnieniem jest też korzystanie z niani w nocy (jest możliwość, że nie usłyszymy smsa tak szybko, jak płacz dobiegający z klasycznej niani). Pamiętajmy- zarówno jeden, jak i drugi telefon musi być naładowany (ewentualnie podłączony do źródła zasilania). U nas niania iHippo świetnie sprawdza się na wyjazdach. Nie musimy demontować niani stacjonarnej, która ma swoje określone miejsce w łóżeczku. Kable pochowane są pod mebelkami, dzięki czemu wszystko wygląda bardzo estetycznie. Przewożenie tradycyjnej niani jest po prostu dla nas niewygodne i uciążliwe.

Odkąd jest z nami iHippo- zabieramy go ze sobą wszędzie. Zarówno na wyjazd weekendowy, jak i jednodniowy. Sprawdza się świetnie. Kiedy Janek drzemie w wózku, w zaciszu ogrodu dziadków- nie jest bez opieki, iHippo czuwa i informuje mnie, kiedy maluszek się obudzi.

 

Emitowanie przyjemnego szumu tzw. ,,white noise” oraz innych dźwięków

Prawie każda mama korzysta z szumiącego misia. Nasz Whisbear wykonuje dużą robotę. Pomógł nam, kiedy Janek miał kolki, pomaga teraz- przy ząbkowaniu. Właśnie do niego odniosę się porównując iHippo- w aplikacji mamy możliwość ustawienia szumu z opcją CRYsensor. Oznacza to, że po wykryciu płaczu, hipopotam wydaje wybrany dźwięk (wybieramy albo dźwięk suszarki, albo odkurzacza). W aplikacji możemy wybrać też inne melodie. Ulubioną kołysankę, czy głos matki. Wszystko zależy od preferencji dziecka i rodzica. Choć szumiącego misia uwielbiam i polecam- jest to pewna alternatywa. iHippo jest mobilny i daje więcej możliwości. Niech każda z Was wybierze.

 

Odtwarzacz muzyczny z możliwością odtwarzania bajek i kołysanek

Aplikacja daje możliwość odtworzenia melodii/głosu/bajki- właściwie każdego dźwięku. Kiedy jeden z rodziców wyjeżdża, trudno pogodzić nieobecność z przyzwyczajeniem dziecka. Jeżeli to właśnie tata codziennie czyta bajkę- za pomocą iHippo możemy odtworzyć głos rodzica. Urzędzie oczywiście nie zastąpi żywej relacji, jednak maluchowi z pewnością łatwiej będzie zasnąć- w końcu choć trochę będzie „jak zawsze”.

 

Komunikator głosowy z funkcją wysyłania wiadomości do dziecka

My nagrywamy wiadomość, którą po chwili otrzyma dziecko. Istotne jest to, że  wiadomość możemy przesłać nawet z drugiego końca Polski- potrzebny jest tylko dostęp do internetu. Starsze już dziecko może za pomocą iHippo odpowiedzieć, również nagrywając swoją informację.

 

Lokalizator GPS z opcją ustalenia bezpiecznej granicy i archiwum lokalizacji

Dzięki iHippo monitorujemy pozycję GPS dziecka. Po przekroczeniu ustalonej przez nas strefy- otrzymujemy alert. Funkcja przydatna, szczególnie u starszych, samodzielnie poruszających się maluchów. Każda wycieczka, choćby na plac zabaw- nie będzie już takim stresem. Nawet, jeśli dziecko zniknie nam na chwilę z oka- wiemy dokładnie gdzie się znajduje. Zakupy, spacer po lesie- na pewno łatwiej, spokojniej i bezpieczniej.

 

Zdalne zdjęcia z iHippo

Dzięki iHippo w każdej chwili możemy zobaczyć co dzieje w okolicy dziecka. Smartfon musi być jednak wyciągnięty z pluszaka. Do tego ustawiony w taki sposób, aby kamera „widziała” pokoik i maluszka. Logiczne jest, że telefon położony na stole wykona zdjęcie- stołu.

 

Włączanie/ wyłączanie iHippo z poziomu telefonu

Aplikacja daje możliwość aktywacji iHippo przez nasz prywatny telefon. Stan włączenia i wyłączenia widoczny jest na ekranie aplikacji w ihippophone w prawym górnym rogu. Dla mnie optymalne byłoby absolutne wyłączenie telefonu- oszczędność energii i brak konieczności ciągłego wyciągania smartfona z pluszaka.

 

Możliwość połączenia kilku smartfonów z zabawką (np. rodziców i dziadków)

To jest naprawdę dobra opcja. Dzięki temu z iHippo korzystać mogą wszyscy. Kiedy zostawiamy malucha dziadkom „na weekend” oni przejmują kontrolę nad dzieckiem i iHippophonem. Urzędzenie nie jest więc przywiązane do konkretnego użytkownika- a zarządzać nim może zawsze aktualny opiekun.

blog parentingowy

blog parentingowy

MANKAMENTY IHIPPO:

 

  • Na samym początku, korzystanie z aplikacji nie było aż takie proste. Sprawę znacznie ułatwiło dokładne przestudiowanie instrukcji iHippo. Polecam każdemu sięgać po nią w chwilach kiedy wydaje nam się, że aplikacja nie działa prawidłowo. Czasem pomaga po prostu synchronizacja urządzeń, czy ponowne uruchomienie iHippo.  Aplikacja jest stale uaktualniania, ewentualne trudności w każdej chwili mogą zostać wyeliminowane.
  • Dla mnie największą wadą jest konieczność ładowania telefonu. W końcu iHippophone to smartfon, wymaga więc równie często podłączenia do źródła zasilania (bateria wytrzymuje maksymalnie dwa dni). Trzeba pamiętać więc o nim jak o „drugim” telefonie. Nie naładowany nie posłuży nam w terenie. Na szczęście chcąc korzystać w domu- zawsze możemy używać też i podczas ładowania.
  • Ułatwieniem byłaby też możliwość podłączenia ładowarki bez konieczności wyciągania smartfona z pluszaka.
  • Wadą jest też cena. Koszt zestawu (pluszak+smartfon to 549zł). Dla jednych mało, dla innych dużo. Jak na tak zaawansowane urządzie- cena nie wydaje się wygórowana.

 

iHippo z pewnością nie należy do niezbędnika wyprawki. To gadżet, przeznaczony dla współczesnego rodzica, nie bojącego się wyzwań i technologii. Korzystającego z dostępnych rozwiązań ułatwiających codzienne życie z dzieckiem. Nasz hipcio jest z nami zaledwie kilka tygodni. Myślę, że ze wszystkich możliwości korzystać będziemy dopiero za jakiś czas- kiedy Janek nieco podrośnie.

iHippo kupicie TUTAJ

pokoik w stylu skandynawskim

 

 

 

1 Comment

  1. IHippo – polska zabawka na miarę XXI wieku – kupujepolskieprodukty

    12 grudnia 2016 at 22:10

    […] nawet wtedy, gdy dziecko „zmieni pozycję i otrze się o pościel” (opinia Homeandbaby) przy ustawionym bardzo niskim poziomie […]

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *