
Fajne rzeczy i gadżety, LIFESTYLE
Jarzynki i przyjaciele. Wygraj fenomenalną płytę dla całej rodziny!
Zły nastrój, brak wigoru i energii po nieprzespanych nocach. Na nogi stawia Cię filiżanka mocnej kawy i… dobra muzyka. A przynajmniej tak na mnie działa fenomenalna płyta „Jarzynki i Przyjaciele”. Utwór o ogórku, ziemniaku, bazylii i pomidorze? Choć trudne do uwierzenia, a jakże edukacyjne i miłe dla ucha. Inteligentne i zabawne teksty opowiadają o przygodach sympatycznych warzyw i owoców z różnych stron świata. Uśmiech sam sunie się na usta, a rytm porywa do tańca. To pierwsza płyta dla dzieci, którą włączam z przyjemnością. Do tego wykonawcą piosenek są znani artyści, m.in.: Cezary Pazura, Piotr Fronczewski, Katarzyna Pakosińska.
Słuchając utworów z „JARZYNKOWEJ” płyty, maluch ma możliwość poznania krajów pochodzenia konkretnych warzyw i owoców. Wzbogaca także swoją wiedzę o brzmienie różnych instrumentów i gatunki muzyczne. Melodie piosenek, które znalazły się na krążku, inspirowane są bowiem muzyką pochodzącą z krajów, z którymi kojarzone są dane rośliny. Płyta „JARZYNKI I PRZYJACIELE” to nauka przez zabawę, czyli podana w formie najlepiej przyswajalnej przez dzieciaki! Jak twierdzą psychologowie i pedagodzy, edukacja z elementami zabawy ma duży wpływ na rozwój naszych pociech. Kształtuje wyobraźnię, zainteresowania, pobudza myślenie. Dziecko chłonie wiedzę i staje się twórcze. A co najważniejsze, taka forma nauki sprawia mu przyjemność. Zwłaszcza jeśli – tak jak w przypadku płyty „JARZYNKI I PRZYJACIELE” – towarzyszy jej muzyka. Dlatego warto ze słuchania ulubionych utworów uczynić codzienny rytuał.
KONKURS
Mam dla Was 5 płyt „JARZYNKI I PRZYJACIELE”
Wystarczy, że:
- Polubisz na Facebooku HomeAndBaby oraz Jarzynki i Przyjaciele
- Napiszesz, dlaczego to właśnie Ty powinnaś otrzymać płytę.
Konkurs trwa do 14 października.
WYNIKI KONKURSU
Płytę otrzymują:
- Monika Bednarz
- MARTA
- Beata Kornaś
- HANIA&ALA
- ALEKSANDRA
Wszystkich laureatów proszę o wysłanie na adres iza@homeandbaby.pl adresu do wysyłki.
Beata Kornaś
17 października 2016 at 22:16Wraz z synkiem dziękujemy serdecznie 😚
Aleksandra
13 października 2016 at 10:46Marchew śmiało podryguje, Ziemniak w wodzie się gotuje,
A Pietrucha wraz z Selerem idą myć się przed deserem.
Już w kolejce, Koper z Nacią, chcą doprawić wszystkim Dzieciom –
cudny koktajl z witaminek, dla chłopczyków i dziewczynek.
Jeśli przy tym gra muzyka to Maluszek chętniej łyka,
Taki z tego morał mamy, że piosenki wciąż tu gramy.
Zatem płyta Jarzynkowa musi trafić nam się nowa,
Niech Jarzynki nam śpiewają i obiady umilają.
Beata Kornaś
12 października 2016 at 23:20Było by mi bardzo miło gdybym otrzymała płytę Jerzynki i Przyjaciele była by to wspaniała przygoda dla mojego synka jest teraz na etapie rozszerzania diety poznawania smaków warzyw i owoców myślę że te piosenki z płyty zachęciły by go do próbowania smakołyków mama by mu śpiewała a on by jadł 😊. Myślę że słowa wpadają w ucho i szybko by nauczył się tańczyć w rytm muzyki a później śpiewać muzyka kształtuje charakter dziecka dlatego słuchamy często Mozarta 😊
Hania&Ala
12 października 2016 at 14:01W naszym przypadku płyta „Jarzynki i Przyjaciele” znalazłaby podwójne zastosowanie.
Moja 21-miesięczna bratanica gada jak najęta, śpiewa (i niestety ponoć wstaje wcześnie) jak skowronek. Skleroza wszystkich nas już powoli dopada, ale jakimś cudem wygrzebujemy z głowy piosenki z przedszkolnych lat. Mała Hania śpiewa piosenki po polsku (począwszy od „Pieski małe dwa”, przez „Były sobie kurki trzy”, a skończywszy na „Czerwone róże są”) i po angielsku (np. „Rain, rain! Go away…” albo „The wheels of the bus go round and round…”). Przyznam szczerze – repertuar już się nam kończy. Jak tak dalej pójdzie, to wkrótce będziemy słuchać Krzysztofa Krawczyka albo Violetty Villas…
Plan jest następujący – gdy Hania nauczy się już jarzynkowych piosenek na pamięć, płytę przejmuję ja i moja córcia. Na razie nasz dziesięciomiesięczniak nie śpiewa, ale braku muzykalności nie można Jej zarzucić – gdy tylko usłyszy muzykę (tatę grającego na flecie lub gitarze, mamine reczitale pod prysznicem, piosenki z radia, melodię z pozytywki lub dzwoniącego telefonu), rytmicznie i radośnie dyga swoim małym ciałkiem – w naszych oczach jest to najpiękniejszy taniec. 🙂
Myślę, że piosenki z płyty „Jarzynki i Przyjaciele” pomogą kiełkować dwóm ziarnkom talentu przyszłych gwiazd estrady. 😉
Justyna
11 października 2016 at 12:47Dlaczego Ida!?:) Bo od kilku dni zaraz po przebudzeniu pokazuje paluszkiem w stronę radia i podrygując z „dzikim piskiem” domaga się muzyki! U nas taka zmiana:) Mamy jedną płytę, ale są to kołysanki, więc może na przebudzenie lepsze byłyby jarzynki!:D Pozdrawiamy:)
Marta
10 października 2016 at 13:55Moj Maly Kacper w srode skonczy rok! Bylby to dla nas piekny prezent. Pisze dla nas bo to tez moja swieto! 😉 Od roku biore udzial w najwspanialszej przygodzie mojego zycia! 😉
Synek juz samodzielnie stoi przy mebelkach i gdy uslyszy jakis dzwiek moze byc z TV a moze to byc dzwonek do drzwi od razu uginaja mu sie nozki, macha raczka – smiejemy sie ze tanczy! Nie mam zadnej plyty z dziecieca muzyka… jakos nie przyszlo mi to wczesniej do glowy! Och Jarzynki! Musicie byc nasze !! 💚💛💙
Kasia
10 października 2016 at 13:50Mój synek Kacperek ma 9 miesięcy i uwielbia słuchac muzyki i jak mu mama śpiewa. Dlatego byśmy chcieli wygrac płytę abyśmy poprzez spiewanie mogli nauczyc się nowych dla synka jarzynek. Pzdrawiamy
Monika
10 października 2016 at 13:11Dlaczego ja?!
Ponieważ Dzidziul jeszcze siedzi w brzuchu ale juz teraz, gdy slucham muzyki bardzo aktywnie spedza ze mna czas. Muzykalny z niego Chlopak! Taka plyta umozliwilaby mi pokazanie kolejnych muzycznych horyzontow, spedzajac milo czas, poprawiajac sobie humor i integrujac z Bobaskiem!