
Dziecko, Fajne rzeczy i gadżety
Kreatywnie z Fabryką Wafelków
Jakiś czas temu zostaliśmy zaproszeni do zabawy z Fabryką Wafelków– sklepu z WSZYSTKIM dla młodej, aktywnej mamy i dziecka już od dnia narodzin. Akcja polega na rozbudzeniu wyobraźni rodzica, pokazania możliwości wykorzystania jednej zabawki na kilka sposobów. My, z racji wieku Janka, zdecydowaliśmy się na produkt dostosowany do rozwoju maluszka- KARTY KONTRASTOWE na sznureczku, marki CZUCZU. Każdy rodzic wie, jak bardzo czarno-białe obrazki potrafią skupić uwagę zaledwie kilku miesięcznego niemowlaka. Z jednej strony- niebywałe, z drugiej- doskonała możliwość rozwoju. Aktywność wzrokowa już we wczesnym niemowlęctwie powoduje utrzymanie aktywności komórek mózgowych na wysokim poziomie. Co za tym idzie? Prawidłowy rozwój inteligencji oraz komunikacji językowej. My bawimy się codziennie, zapraszamy też i Was!

Karty kontrastowe na sznureczku CzuCzu
Zabawka na pałąku. Każde niemowlę lubi kiedy zabawka umieszczona jest w zasięgu wzroku i małej rączki. Tym bardziej, kiedy tak bardzo przyciąga uwagę i po każdym chwycie się zmienia. Karty można zawiesić na leżaczku, pałąku na zabawki, czy w innym miejscu. Wszystkie razem już stanowią świetną zabawę.
Mata edukacyjna. Karty rozłożone na macie/dywanie rozbudzają ciekawość, stymulują rozwój zmysłów: wzroku i dotyku. Stanowią więc swego rodzaju matę edukacyjną. Dzięki kontrastowym kolorom, różnym fakturom podłoża i kart, dziecko zachęcane jest do aktywności motorycznej i manualnej – wyciąga rączkę, ćwiczy mięśnie ramion i klatki piersiowej. Chcąc chwycić interesujący obrazek- odpycha się nóżkami, zaczyna się przemieszczać.
Karuzela. Właściwie każde niemowlę nad łóżeczkiem ma karuzelę. Kupuje się ją zazwyczaj raz- jest więc niezmienna i po czasie- nudna. Dlaczego więc nie powiesić maluszkowi nowej, kontrastowej karuzeli? Wystarczy wieszak po ubrankach niemowlęcych z H&M, kilka kawałków wstążki, karty kontrastowe i… gotowe!
Zabawka do samochodu. Dłuższa podróż z niemowlakiem wcale nie musi być trudna! Kiedy dziecko się już wyśpi- musimy je czymś zainteresować. Warto na wysokości wzroku malca powiesić coś- co na dłużej skupi uwagę. Do tego podczas jazdy taki gadżet lekko się kołysze i można go dotknąć stópką! Obrazki można też szybko zmienić- wystarczy obrócić na drugą stronę. Polecam!
Karta w trójwymiarze. Dla takiego malucha, już sam czarno-biały kartonik jest świetną zabawką. Do tego przestrzenną, a gdy wrzucimy coś do środka, staje się grzechotką. Można dać/zawiesić dziecku jak każdą inną, dzwięczną zabawkę.
Karty uważam za fenomenalną zabawkę. Są świetnie wykonane i kosztują…20 zł. Uważam, że każde niemowlę powinno je mieć!
Sponsorem akcji dla kreatywnych rodziców jest sklep FabrykaWafelków.
Karty kontrastowe do kupienia TUTAJ
Martyna
25 sierpnia 2017 at 12:06Witam 😊 skąd jest ta mata/dywanik na której lezy Janek? 😊
Izabela
26 sierpnia 2017 at 22:23to dywanik od Done by Deer 🙂
Martyna
29 sierpnia 2017 at 13:53A sprawdził się Pani do zabawy? ☺
Alicja Kalwarczyk
21 kwietnia 2017 at 16:57Jest seria książeczek „czarno-białe” wydawnictwa Wilga z bardzo grubymi stronami z 0,5 cm mają… niezniszczalne 🙂 Te książeczki i inne kontrastowe najróżniejsze produkty są w sklepie https://www.okiemmaluszka.pl
Ewelina
22 października 2016 at 20:41Żeby były niezniszczalne musiałby być z deski, a to się mija z celem 😛 Mieliśmy te karty i karty Papa Mili i te drugie zdawały lepiej egzamin, bo były pokryte folią i nie tak łatwo było je przegryźć. Producent chwali się, że stosuje druk roślinny, więc są podobno bezpieczniejsze, nawet jak dziecko je pogryzie.
Takie kupiliśmy: http://papamili.pl/produkt/karty-kontrastowe-0-sznureczku/
silence
16 maja 2016 at 06:43Tez je mamy. Moj syn swietnie sie nimi bawil. Jedyny minus to mala odpornosc na sline niemowlaka. Jest to zwykla tekturka, wiec latwo ja rozmiekczyc i nawet zjesc – tak bylo w naszym przypadku 🙂 A i sznureczek tez moje dziecko rozmontowalo 🙂
Izabela
16 maja 2016 at 15:03Tak, prawdą jest mała odporność na ślinę. Jest to rzeczywiście mankament tych kart.