O nie! Przeziębienie w ciąży! co teraz?

I stało się. Katar już jest, a co będzie dalej? Jak się leczyć, jakie leki przyjmować? Kiedy udać się do lekarza?

Niestety i mnie nie ominęło. Wydaje się, że jest przecież tak słonecznie, temperatura powyżej 20 stopni. Jak zajdzie słońce nagle robi się chłodno, do tego wiatr i przeziębienie gotowe. Podsunę Wam kilka farmaceutycznych porad jak sama sobie radzę i co można stosować w ciąży:

1. Po pierwsze- odpoczynek. Nie możemy się forsować i przemęczać, kiedy organizm jest osłabiony. Sprzątanie, zakupy odkładamy na później. Najlepiej położyć się pod kocem, ciepły napój i tak spędzamy większość czasu. Nic tak nie regeneruje jak sen, a organizm musi mieć siły na walkę z patogenami!
2. Zacznijmy od domowych sposobów. Gorąca woda z miodem i cytryną, syrop z cebuli, napar z lipy. To są sprawdzone, babcine mikstury, które na pewno nie zaszkodzą. Warto też zrobić sobie kanapkę z czosnkiem (działa on silnie przeciwbakteryjnie, ma też wiele innych korzystnych właściwości-nawet przeciwnowotworowe! Wiem jednak, że niektóre przyszłe mamy po czosnku mają nieprzyjemne odczucie zgagi. Wówczas lepiej go sobie odpuścić. W aptece są dostępne specjalne preparaty wzmacniające odporność np. Prenalen. Można je bezpiecznie przyjmować, gdyż wyprodukowano je na bazie naturalnych składników. Nie są jednak tanie. Polecam sięgnąć szczególnie, kiedy infekcje się powtarzają.
3. Powinniśmy też dużo pić. Sprawdzi się woda mineralna, jak i  naturalne  soki (w okresie przeziębienia szczególnie polecam czarną porzeczkę, aronię i malinę- są bogate w naturalną witaminę C, działają też przeciwgorączkowo). Nawodnienie organizmu jest bardzo ważne, gdyż wysuszone błony śluzowe stają się jeszcze bardziej podane na działanie wirusów, przez co dochodzi do dalszego rozwoju infekcji.
4. Gdy boli gardło? Zaczynamy od płukania wodą z solą. Możemy też kupić Gargarin (bezpieczny preparat, działający miejscowo antyseptycznie i przeciwzapalnie, rozpuszczamy pół łyżeczki w szklance wody i płuczemy dwa razy dziennie). W ciąży dozwolony jest Faringosept i Tantum Verde. Jednak ja uważam, że jak można się obejść bez leków- lepiej ich nie stosować. Nigdy nie badano ich wpływu na płód (w Polsce nie praktykuje się badań z udziałem kobiet ciężarnych)- w teorii nie zaszkodzą. Jednak nigdy nie wiadomo, a jest to zawsze chemia. Ja nie zamierzam ich używać. Wam proponuję tylko wówczas, kiedy jest to naprawdę konieczne.

Kiedy udać się do lekarza? Gdy powyższe metody nie działają, mimo, że stosujemy je już 3-4 dni. Lekarza odwiedzamy także mamy wysoką gorączkę, silny kaszel, lub gdy bolą nas zatoki.

Mimo opinii, że Paracetamol w ciąży jest bezpieczny- nie polecam stosować na własną rękę. Sama nie odważyłabym się przyjmować jakichkolwiek leków. Chyba, że korzyści z ich użycia, przewyższyłyby ryzyko- co oczywiście może ocenić tylko lekarz.

Piszcie!Chętnie Wam pomogę jeżeli macie jakieś obawy/pytania odnośnie stosowania konkretnych leków.

Na chłodne wieczory najlepszy jest koc, rozgrzewający napój i ciepło kominka.