Dom i Wnętrze, Dziecko, Fajne rzeczy i gadżety, Pokoik Janka
Pokoik dwulatka, czyli jak urządzić przestrzeń małego chłopca.
Pokoik dziecka to szczególne miejsce w domu. Dla nas samych-rodziców, a przede wszystkim dla naszego malucha. To właśnie w nim dziecko uczy się odkrywać świat. W pierwszych miesiącach życia poznaje otaczającą przestrzeń przez szczebelki łóżeczka. Uczy się zapachów i kolorów. Później wyciąga rączki w kierunku karuzeli, by następnie na czworaka pędzić po upatrzoną zabawkę. To w pokoju dziecka wspólnie czyta się bajki, układa puzzle i stawia wieżę z klocków. To tutaj wolny czas spędza rodzina. Dla malucha to bezpieczny azyl, jego własny kąt. Miejsce w którym czuje się najlepiej niezależnie od dnia i sytuacji. Miejsce do którego chętnie wraca.
Od samego początku przywiązywałam wagę i starannie wybierałam mebelki oraz dodatki i dekoracje. Liczy się dla mnie przede wszystkim jakość i bezpieczeństwo (choć nie ukrywam, że zwracam też uwagę na piękno i stylistykę).
Na głównej ścianie pojawiła się mapa świata od PasteloweLove. To główny element dekoracyjny pokoiku, który nie tylko pięknie wygląda ale jednocześnie też uczy.
Nad łóżeczkiem pojawiła się piękna, pierwsza modlitwa. Codziennie wspólnie powtarzane słowa Aniele Boży… które każdy zna i pamięta do końca życia. Plakat od Shekoku to niczym Anioł Stróż, opatrzność Boża nad śpiącym maleństwem.
Poduszeczka łabędź i turkusowy lisek nie tylko dodają przytulności wnętrzu ale też stanowią element dekoracyjny. Dodatkowo niebanalny miś i pościel w dziecięcy i jednocześnie nowoczesny motyw sprawiają, że pokoik nabiera skandynawskiego charakteru. Wszystkie te dodatki są dziełem Franck&Fischer które Wam całym sercem polecam. Piękno i jakość w czystej postaci.
Dlaczego pokoik synka jest dla mnie tak ważny? Ponieważ przestrzeń, która otacza moje dziecko musi pozwolić mu się swobodnie rozwijać.
Dodatkowo uważam, że właściwa i raczej stonowana kolorystyka uczy estetyki już od najmłodszych lat. Nie stronię oczywiście od zabawek, których bogactwo kolorów zaspokaja zmysł wzroku i pozwala uczyć się rozpoznawania poszczególnych barw. Błękitna kuchnia pochodzi od Tidlo.
Zależy mi jednak, aby wszystko było w zasięgu ręki dziecka. Tak by maluch sam dokonywał wyboru w kwestii książki czytanej na dobranoc, lub zabawki, którą w danym momencie ma ochotę się pobawić.
Marzyłam o biblioteczce. Uważam, że to bardzo ważne miejsce w pokoju dziecka. Niestety niewielka ilość miejsca uniemożliwiła mi wstawienie niskiego regału. Udało mi się jednak znaleźć wiszącą półkę (dostępna w Ikea), którą ozdobiłam czarną taśmą. Doskonale sprawdza się na małe książeczki, dzięki czemu widać okładkę, a maluch sam dokonuje wyboru i wyciąga wybrany tomik.
W kąciku zawisł też adwentowy kalendarz (w końcu grudzień za kilka dni) oraz przesłodki plakat z misiem na rowerku, a w tle widać małe gwiazdeczki. Do kupienia TUTAJ.
W pokoiku na komodzie znalazło się też miejsce na oczyszczacz powietrza. To bardzo sprytne urządzenie, które skutecznie usuwa szkodliwe cząsteczki PM2.5, dym, formaldehydy, kurz, bakterie, pleśń, roztocza, zarazki, sierść i elementy naskórka, zapewniając zdrowsze powietrze. Idealne dla osób mieszkających w centrum miasta. (Model Goclever Cristal Air Coral – recenzja za jakiś czas na blogu).
Zaraz przy drzwiach wisi też pierwszy plecaczek Janka (TUTAJ). Tak, by maluszek szybko mógł zapakować i zabrać ze sobą wszystkie niezbędne skarby na duże i małe wyjście.
Jak Wam się podoba kochani? Piszcie i dajcie wskazówki- będę Wam bardzo wdzięczna.
Aleksandra
19 marca 2018 at 14:31Pięknie! Czy możesz zdradzić skąd jest łóżeczko? poproszę również link do regału na książki z Ikei bo nie mogę jej znaleźć.
Izabela
20 marca 2018 at 18:50Dziękuję 🙂 Łóżeczko to marka Pinio. Półka na książki z Ikea nazywa się YPPERLIG. Również nie widzę już na stronie sklepu.
Lidka
12 grudnia 2017 at 09:27Też mi się bardzo podoba ta mapa 🙂 Wszystko śliczne, stonowane i słodkie 🙂 Też właśnie urządzamy i stoję przed trudnym wyzwaniem bo muszę znaleźć dobry sklep z materacami dla syna 🙂 Przed świętami mam nadzieję wszystko skończymy 🙂
Olka
29 listopada 2017 at 23:21Pokoik super urządzony 😉 pomysł z mapą bardzo mi sie podoba 😉 mam pytanie gdzie można zakupić taki kalendarz adwentowy ? Z góry dziękuję za odpowiedz 😉 pozdrawiam