Problemy małego brzuszka. KONKURS

Dziecko, Wyprawka, Zdrowie i pielęgnacja

Problemy małego brzuszka. KONKURS

Kłopoty z brzuszkiem są częstą przyczyną płaczu niemowląt.  Pojawiają się już u trzytygodniowych maluszków i trwają nawet kilka miesięcy.  Ból i dyskomfort to dla nich oznaka zagrożenia. Dla rodziców- niezwykle stresujący okres. Staramy się zrobić wszystko, aby ukoić ból i uspokoić maleństwo. Zacząć należy od znalezienia przyczyny problemu i maksymalnie go zniwelować. Nie zawsze się to udaje, jednak często możemy znacznie zmniejszyć nasilenie tych przykrych dolegliwości.

Jako przyczynę bólu, najczęściej podejrzewamy kolkę. Jednak wrzucanie wszystkich objawów  w jeden worek nie zawsze jest słuszne. Owszem, kolka to główna z przyczyn, inne z nich to refluks, problemy z wypróżnianiem,  nietolerancja niektórych składników pokarmowych w diecie mamy. Jak więc prawidłowo zdiagnozować problem? Skąd mamy wiedzieć co przyniesie ulgę małym brzuszkom? Często jest to bardzo trudne.  Idealnej metody nie ma, konieczne są konsultacje specjalistów. Co możemy zrobić sami? Zapobiegać nadmiernemu łykaniu powietrza podczas jedzenie oraz przestrzegać diety matki karmiącej.

My, przetestowaliśmy już chyba wszystkie polecane metody mające ukoić kolkę. Masaże na przemian z ciepłą kąpielą, kropelki (włącznie z zachwalanym Sab Simplex), ciepłe okłady,  dźwięk suszarki, bujanie i noszenie. Owszem, niektóre z nich pomagały. Bo przecież trzeba utulić, aby dziecko z cierpieniem nie było samo. A prawdziwie pomóc możemy dopiero wtedy, gdy boli mniej. Najskuteczniejsze dla nas to pozycja na brzuszek, a pod maluszka wsuwamy ciepły kompres. Synek wtedy i tak popłakuje, jednak znacznie mniej intensywnie. Skoro prawidłowo postawiona diagnoza, to klucz do sukcesu- wybraliśmy się więc do kilku lekarzy.  Niestety, nie każdy z nich potrafił określić przyczynę. Okazuje się, że w brzuszkowych problemach trzeba zwrócić uwagę nie tylko na pracę układu pokarmowego ale też obejrzeć całe ciałko maluszka. Zmiany na twarzy to nie zawsze trądzik niemowlęcy, a niewielkie krosteczki na ramionach, wręcz niewidoczne, a jedynie wyczuwalne pod dłonią, mogą świadczyć o nietolerancji pewnych składników. Tak było w naszym przypadku. Kolka stanowiła efekt końcowy problemu. Diagnoza- alergia pokarmowa. Przyczyną były więc składniki mojej diety. Dlatego też, Janek pijąc z piersi płakał i kopał nóżkami, ssał niespokojnie, co tylko dodatkowo potęgowało kolkę. Teraz mam i na to sposób- odciągam pokarm i podaję z antykolkowej butelki.

Karmienie butelką

butelka haberman

butelka haberman

Obecnie kolka jest już znacznie mniej dokuczliwa, aczkolwiek dolegliwości małego brzuszka nadal występują. Niestety nie jestem w stanie wyeliminować z diety absolutnie wszystkiego, co synkowi może szkodzić. Czasem po prostu nie miałam świadomości, że wędlina może zawierać białko jaja kurzego. Jednak po modyfikacji i dokładnej analizie wszystkiego co jem w ciągu dnia, Janka skóra stała się gładka, pozbawiona nierówności. Cały czas staramy się niwelować wszystkie czynniki mogące mieć wpływ na nasilenie bólu i uważam, że jest to najlepsze rozwiązanie. Teraz na twarzy Janka częściej pojawia się uśmiech.

Synek moje mleko pije z butelki antykolkowej Haberman, a do piersi przystawiam tylko wtedy, kiedy jest spokojny i wyciszony.

W czym tkwi sekret butelki Haberman?

Butelka ta posiada specjalny system, który sprawia, że dziecko nie łyka powietrza. Mleko płynie wolno, dokładnie tak jak z piersi. Synek nie ma więc problemu ze ssaniem przy karmieniu naprzemiennym.

butelka haberman

„W przeciwieństwie do innych butelek, w butelce Haberman smoczek tworzy odrębną komorę, która pozostaje szczelnie wypełniona pokarmem przez cały czas w trakcie karmienia. Powietrze zostaje wypchnięte do butelki, nie miesza się z pokarmem, który dziecko pobiera ze smoczka”. Taki system niweluje nadmiar gazów w jelitach.

Smoczek napełnia się sam w trakcie karmienia, a kiedy maluch potrzebuje chwili przerwy, nadal pozostaje cały czas wypełniony mleczkiem.

Section-3-transparent-bottle-print_mniejsza_odbita_przycieta butelka_przekroje

butelka_haberman_punkty_wyrozniajace

Ta butelka to opatentowany produkt polskiej marki Canpol babies. Drogie mamy- mamy się więc czym chwalić. Chcecie dowiedzieć się jeszcze więcej? Zajrzyjcie na stronę Canpol babies. Tam znajdziecie też specjalny film o butelce Haberman.

mama i dziecko

butelka haberman

karmienie butelką

uśmiechnięte dziecko

Najedzony Janek


 

Dzięki uprzejmości firmy Canpol Babies, mam dla Was do wygrania 10 butelek Haberman.

butelka-z-mlekiem-1

Wystarczy, że:

  1. Polubisz Canpol babies i Homeandbaby na Facebooku
  2. W komentarzu pod tym postem napiszesz o swoich obawach/trudnościach pierwszych tygodni macierzyństwa.

Konkurs skierowanych dla pań spodziewających się maluszka oraz dla mam dzieci w wieku do 6 miesięcy.

Konkurs trwa do 1 marca. Ogłoszenie wyników najpóźniej 3 marca.

WYNIKI KONKURSU:

Bardzo Wam dziękuję za tak osobiste komentarze. Każda młoda mama ma inne ale jak bardzo bolesne i trudne problemy. Trzymam kciuki za Wasze maleństwa i wierzę, że znajdziecie złoty środek. Niestety mogę przyznać tylko 10 butelek. Otrzymują je te mamy, które najlepiej wywiązały się z zadania konkursowego:

  1. KAMILA_
  2. angela
  3. KiKa
  4. Gosia
  5. Weronika
  6. justyna
  7. Izabela Borusńska
  8. Justyna Potomska
  9. Justyna SŁoboda
  10. Małgorzata Gromek

Na adres iza@homeandbaby.pl wyślijcie proszę swój adres i telefon dla kuriera. Gratuluję!

 

98 komentarzy

  1. elbieta

    17 lutego 2016 at 21:59

    Witam
    Jestem mamą cztero tygodniowej córeczki która jest niestety karmiona butelką. Już od drugiego tygodnia życia malutka zmaga się z problemem z brzuszkiem. Kolka pojawia się wieczorem i trwa kilka godzin, a że moje maleństwo jest niejadkiem mamy olbrzymie problemy z piciem mleka, denerwuje się przy tym, łyka powietrze co powoduje wzdęcia i niestety ból u dzidziusia i stres u rodziców.Dlatego najlepszym rozwiązaniem byłaby butelka antykolkowa, która zapewniłaby pełny, zdrowy brzuszek i spokojny sen dziecka, a także komfort psychiczny rodziców, którzy nie będzie museli zmagać się z płaczem swojej Królewny.

  2. Dominika Martyna Slomczynska

    17 lutego 2016 at 21:50

    Witam jestem mama 7 miesięcznej Hani karmionej wyłącznie piersią, czytając takie aktykuły nic dziwnego że coraz mniej kobiet kp. Nie istnieje coś takiego jak dieta mamy karmiącej, mleko powstaje z krwi a nie treści żołądka. Kolki mogą byc powodowane rownież zbytnim przebudźcowaniem dziecka. Niewielki odsetek kobiet jest w stanie utrzymać laktację na takim poziome odciągając mleko laktatotem żeby dziecku starczało mleka…
    KAŻDA, ALE TO KAŻDA butelka może zaburzyć odruch ssania i spowodować odstawienie dziecka od piersi.
    Dziękuje za uwagę.

  3. KiKa

    17 lutego 2016 at 21:38

    Witam! Jestem w 38 tyg. ciaży i za niedługo bedziemy już witac naszego aniołka, lecz to moje pierwsze dziecko i mam obawy czy dam sobie rade w nowej roli. Planuje karmić piersia ale niewiem czy dziecko wtedy nie bedzie miało za mało pokarmu badz czy tez wogole bedzie tak chciało jeść. Kolejna moja obawą jest to czy aby napewno mam wszystko odpowiednio przygotowane dla naszej małej pociechy. Wiadomo ze mama po porodzie jest tez zmeczona i potrzebuje chwile odetchnac dlatego zawsze sie stresowalam tym czy usłysze kiedy dziecko bedzie płakało w nocy czy rozroznie jego płacz z jakiego powodu płacze oraz czy bede umiała dać sobie rade kiedy bedzie chore czy też bedzie miało np kolke ale mąż mnie wspiera powiedział że i musimy i damy sobie rade i jak wiadomo każdy rodzic musi sie kiedyś wszystkiego nauczyć i przewijania i kapania i karmienia maluszka

  4. martyna

    17 lutego 2016 at 20:58

    Jestem mama 3 miesiecznego Michasia. Od samego poczatku testujemy wszystkie dostepne na rynku butelki poniewaz sprawdzila sie niestety moja najwieksza obawa z czasu ciazy – maluch nie chce ssac piersi. Zostalo mi odciaganie pokarmu i podawanie w butelce, a teraz karmienie mlekiem modyfikowanym. Chetnie wyprobuje nowa butelke, bo wciaz nie znalazlam idealu.

  5. Wiesia

    17 lutego 2016 at 20:49

    Witam serdecznie! 🙂 Jestem pod wrażeniem! Nie wiedziałam o istnieniu butelki antykolkowej! Mega przydatna rzecz! Mogę przedstawić moje obawy,co do problemów małego brzuszka,ponieważ termin przyjścia na świat synka przewidywany jest na 1 maja 😉 Mam nadzieję,że będę mieć możliwość odpowiednio długo karmić piersią i,że pokarm będzie wystarczająco bogaty w witaminy i wszystkie składniki potrzebne do rozwoju mojego maleństwa. Nie mogę pominąć faktu,że kolki także napawają mnie niepokojem. Dziecko znajomych miało straszne kolki. Udawało im się je lagodzic ciepłym powietrzem suszarki. Dlatego,gdy jechali na zakupy obowiazkowa w aucie była suszarka zasilana z zapalniczki samochodowej.Gdyby mieli ta butelkę,napewno nie mieli by problemu z kółkami 🙂 Pozdrawiam i życzę wszystkim mama zdrowych pociech i powodzenia w ich wychowywaniu! 😉

  6. OlA

    17 lutego 2016 at 20:48

    Witam! Mój synek jutro będzie miał 4 tygodnie. Oczywiście nosząc Mój Skarb pod sercem najbardziej obawiałam się o Jego zdrowie. Urodziłam pięknego, zdrowego synka 🙂 Szczęśliwie udało nam się karmić piersią! Będąc w ciąży bardzo chciałam karmić i bałam się… Że nie będę miała pokarmu, że nie będę potrafiła przystawic synka itp. Początki były trudne, jednak cieszę się, że synek ssie i rośnie! Następna obawą są kolki, strasznie sie ich boję… Dlatego warto mieć taką butelkę na wszelki wypadek 😉 pozdrawiam serdecznie!

  7. Anna Antoniewicz

    17 lutego 2016 at 19:16

    Ja najbardziej bałam się czy będę mieć pokarm. Okazało się że było mega dużo ale nie mogłam karmić piersią więc pozostała nam butelka i odciagalam mleka laktatorem. Ten sposób jest też super bo dzięki temu tata może też karmić dziecko.

  8. MARTYNA

    17 lutego 2016 at 18:49

    Hej! Jestem mamą małej Marysi od 17 dni😃Moja córcia od początku nie chciała ssać piersi i próbuje odciągnąć jej pokarm i dawać w butelce. Niestety mam mało pokarmu i musze dokarmiac ją mlekiem modyfikowanym. Próbowałam już różne butelki aczkolwiek moje dziecko strasznie lapczywie je i zaczynamy przechodzić kolki. Wszystkie sposoby wymienione przez Ciebie też próbowałam. Słyszalam o tej butelce Canopol😊 mam nadzieję, że i mi pomoże😃😃

  9. Malgorzata Garbicz-Popek

    17 lutego 2016 at 18:15

    Bylam w drugiej ciazy.. po pierwszej z 2011 roku kiedy urodzilam synka Kacperka wiedzialam ze mozna spodziewac sie wszystkiego i ze pierwsze tygodnie nie beda latwe ani przyjemne jak to pokazuja w telewizji.. Wiedzialam ze dam sobie rade i jak kazda kochajaca swoje dziecko matka przejde przez wszelkie trudnosci z glowa wysoko u gory i z usmiechem na twarzy.. kiedy jednak wody odeszly mi 6 tygodni za wczesnie bylam przerazona.. Nagle swiat stanal do gory nogami a walka o zdrowie coreczki przeslonila wszystko. Urodzenie wczesniaka pomimo zaawansowanej techniki i dswiadczenia lekarzy w dzisiejszych czasach nie jest juz niczym strasznym.. ale dla matki, ktora slyszy ze bedzie potrzebny moze respirator, inkubator i dlugi pobyt w szpitalu to nie ma znaczenia, jest ogromny stres i znaczenie ma tylko zdrowie dziecka i walka.. ale wywalczylismy..i Julia od 01.01.2016 jest z nami cala i zdrowa i pomimo licznych kontroli, badan i ciaglego stresu czy da rade – rade daje a ja moge codziennie podziwiac jaka jest piekna! Teraz wiem ze w zyciu stawie juz czola wszystkiemu i nic mnie nie zlamie!!!

  10. Krysia

    17 lutego 2016 at 18:13

    Witam, mój Skarb właśnie kończy 8 tyg. kolka to coś to jemu i nam bardzo dokucza i przeszkadza. Jak mały nie śpi to my także, próbowała już wszystkiego , kropelki, zmiana butelki, masaż a i tak łyka powietrze jak je, dlatego chciałabym wypróbować butelke Haberman, może to będzie strzał w 10 i młodemu będzie lepiej, pozdrawiam 🙂

  11. Magda

    17 lutego 2016 at 17:32

    Jestem w 37tyg. To moja pierwsza ciąża i niestety nie obyło sie bez komplikacji, co sprowadziło na nas wiele stresu i niepokoju. Teraz tez jesteśmy w szpitalu, lekarze starają sie wyciszyć zarówno mnie jak i maluszka tak żebyśmy przetrzymali jeszcze chociaż tydzień. Z uwagi na stres mały nie jest za duży. Mam w sobie wiele niepokoju i watpliwości dotyczących pierwszych tygodni naszego wspólnego życia z maluszkiem.

  12. Kamila

    17 lutego 2016 at 16:14

    Jestem mamą 2 córek oraz aktualnie w 31 tygodniu ciąży , już nie mogę się doczekac aż urodzi się Nasz synuś. Moje jedyne obawy są związane z brakiem pokarmu gdzie będzie potrzebna odpowiednia buteleczka , która zastąpi dziecku pierś . A przede wszystkim ominie kolki więc testowanie Waszego produktu byłoby idealnym rozwiązaniem.

  13. Natalia

    17 lutego 2016 at 16:07

    Moj synek 27.11 skonczy trzy miesiace, Dodam ze jest wczesniakiem urodzil sie w 35 tygodniu ciazy, wszystko jest w porzadku oprocz tego ze okolo dwoch tygodni po porodzie zaczely sie straszne problemy z brzuszkiem, kolki napinanie sie krecenie wiercenie nic nie pomoglo. Chcielibysmy otrzymac od was butelke Haberman moze ona by cos pomogla. Dodam jeszcze ze od tego napinania sie zrobila mu sie przepuklina pepkowa ktora obecnie jest wielkosci mandarynki i w dalszym ciagu sie powieksza mysle ze butelka haberman napewno nam pomoze w walce z kolkami i przepuklona.

    1. Natalia

      18 lutego 2016 at 06:03

      Synek sie urodzil 27.11.15 teraz skonczy trzy.miesiace

  14. Justyna

    17 lutego 2016 at 15:54

    Najbardziej boję się, czy będę dobrą mamą w ogóle. Czy będę wiedzieć, kiedy maluch płacze, bo jest głodny, ma mokro, coś go boli, jest mu zimno/za ciepło? Czy będę umiała uspokoić malucha? Czy będę potrafiła karmić piersią – a bardzo bym chciała? Czy będę umiała pielęgnować i kąpać maluszka? Jednego się nie boję – że będę kochać ją bezgraniczną miłością 🙂

  15. Patrycja

    17 lutego 2016 at 15:39

    Już za niecałe 2 miesiące przyjdzie na świat długo wyczekiwana córeczka <3 Cieszę się bardzo z tego powodu, ale mam też kilka obaw… ciągle zastanawiam się czy sobie poradzę. Jestem młoda, to moje pierwsze dziecko i mimo tego, że nastawiam się pozytywnie, wiem,że zawsze mogą mnie spotkać jakieś trudności. Największymi moimi obawami jest to, czy będę miała odpowiedni pokarm i czy będę potrafiła sobie poradzić, gdy malutka dostanie kolki.

  16. Mama Maksia

    17 lutego 2016 at 15:03

    Mój synuś ma dwa miesiące. Próbowaliśmy juz wszystkich domowych i farmakoligicznych sposobów na kolki. Przetestowalismy wszystkie butelki dostepne na rynku. Kiedy uslyszalam o tym produkcie od razu pomyslalam ze to butelka stworzona dla nas. Bardzo chciałabym wygrać konkurs dla mojego synka Maksia. Pozdrawiamy 😉

  17. Sandra

    17 lutego 2016 at 14:55

    Moj synek ma miesionc I ma kolki . Fajnie by bylo jak bysmy wygrali konkus

    1. Sandra

      17 lutego 2016 at 14:55

      Moj synek ma miesionc I ma kolki . Fajnie by bylo jak bysmy wygrali konkus

      1. Sandra

        17 lutego 2016 at 20:29

        Moj synek ma miesiac ma kolki . Fajnie by bylo jak bysmy wygrali konkus

  18. ElizaM

    17 lutego 2016 at 14:30

    Witam.
    Chciałabym przetestować nową butelkę, ponieważ żyję z dziećmi w świecie bezkolkowym i chciałabym aby tak pozostało 🙂 synek ma już 4 lata i nigdy kolek nie miewał, córeczka ma 3 miesiące i niedługo chciałabym ją nauczyć pić z butelki w razie potrzeby gdybym musiala gdzieś wyjść itp ale potrzebna byłaby mi do tego butelka, która nie odzwyczaiła by jej od picia z piersi i nie rozleniwiła 🙂 mam nadzieję zresztą ze dostaniemy od Was buyelkę, bo do tej pory jeszcze niczego nie testowaliśmy, a na pewno wysmarowalibyśmy prze-ciekawą recenzję 😉
    Pozdrawiam!

  19. Kinga^^

    17 lutego 2016 at 14:22

    Witam. Moje szczęście skończyło właśnie 6 tygodni. Niestety ze względu na to, ze mamusia jeszcze studiuje musimy sie dokarmiać butelka naprzemiennie z piersią. Mój synio to straszny glomodorek i je bardzo łapczywie przez co podczas karmienia łapie duzo powietrza. Zazwyczaj po karmieniu zdarza sie czkawka ale boje sie, ze moze dostać tez kolki. Taka butelka bardzo by nam sie przydała, aby ustrzec sie przed nią i zapewnić maluszkowi spokój i radość z każdego kolejnego dnia! 😊😊

  20. beata

    17 lutego 2016 at 14:16

    Ja mam córeczkę 2 miesiące i mamy problem ze wzdeciami ponieważ łyka mnóstwo powietrza. Zaciekawiła mnie ta butelka może ona by pomogła. Bo już 3 lata temu przeszłam gehenne z moim synkiem i jego problemami z brzuszkiem trwającymi do roku. Strasznie to przeżyłam i teraz każdy płacz, ból i napinanie się córci powoduje u mnie stres i obawę, że tym razem nie dam rady. A teraz jest trudniej bo starszy synek też jest absorbujący. Achhhh te dzieci kochane.

  21. Weronika J.

    17 lutego 2016 at 14:08

    Witaj! W czerwcu zostanę mamą. Od początku ciąży nastawiona jestem na karmienie piersią, ale cały czas mam obawy czy będę miała pokarm, czy to co zjem nie zaszkodzi mojej córeczce. Boję się też obcinania paznokci u Maleńkiej.
    Pozdrawiam
    Weronika

  22. Paulina_23

    17 lutego 2016 at 14:04

    Witam, mój synek przyjdzie na świat w maju i już nie możemy się doczekać kiedy będzie z nami 🙂 ale jako młoda mama mam pewne obawy co do karmienia piersią – to moje pierwsze dziecko i boję się, że nie będę miała pokarmu lub Maluszek będzie nieefektywnie ssal i tym samym będzie ciągle głodny. Dokarmianie go zwykłą butelką zaspokoi jego potrzeby lecz prawdopodobnie spowoduje nowy problem – kolki które są utrapieniem zarówno dla Maluszków jak ich mam, które bóle brzuszka swojego dziecka przeżywają nie mniej boleśnie. Dlatego rozwiązaniem byłaby butelka antykolkowa, która zapewni pełny, zdrowy brzuszek i spokojny sen dziecka, a także komfort psychiczny mamy, która nie będzie musiała zmagać się z płaczem swojego Szkraba.

  23. sylwia

    17 lutego 2016 at 13:47

    Swojego synka spodziewam się na świecie pod koniec kwietnia (mam nadzieję,że psikusa nie zrobi i nie zechce sie pojawić wcześniej 😉 ). Obaw jest wiele: czy dam sobie radę z takim małym brzdącem, czy podołam tym wszystkim wyzwaniom jakie stawia macierzyństwo w szczególności w tych pierwszych dniach tygodniach, miesiącach a także potem w kolejnych latach. Największą obawę mam przed kąpaniem i ubieraniem (przecież to takie malutkie i kruchutkie będzie). Obawa jest takze przed tym żeby czasem nieświadomie nie wyrządzić krzywdy małemu bąbelkowi. Ale wśród tych wielu obaw jest też radość i fascynacja niewiadomym. Myślę że wszystkie obawy ustąpią po kilku dniach i z pomocą najbliższych dam sobie radę i będę świetną mamuśką 🙂

  24. Klaudia184

    17 lutego 2016 at 13:39

    Witam. Moja córeczka ma planowane wyjście do nas na 12 marca. Moje obawy ? spotykając się z koleżankami które niedawno urodziły swoje pociechy i opowiadają mi o tych nieszczesnych kolkach swoich maluchow.. coraz bardziej przeraża mnie myśl ze u mnie moze być to samo. ciągle szukam w Internecie jak zapobiec kolkom u dziecka.. Dużo osób się wypowiada ale wiadomo nie na każde dziecko te sposoby zadzialaja. Wiadomo że jako matka będę chciała zaoszczędzić swojemu malenstwu tego meczenia sie. dlatego mam nadzieję że z Waszą butelką będzie tylko lepiej 🙂

  25. Bratka

    17 lutego 2016 at 13:31

    Witam
    Moje obawy przed porodem, zanim urodził się mój Synek dotyczyły nie tego jak poradzę sobie z dwóją małych dzieci w domu, ale głównie obawiałam się “dobrych” rad teściowej, jak to było gdy urodziła się moja pierwsza córeczka. Zasypywała mnie swoimi radami i dość wścipskimi pytaniami w stylu ile odciągam mleka, i czemu nie odciągam, że powinnam częściej karmić itp. Dlatego wtedy chodziłam bardzo zdenerwowana, zmęczona i zła, co odbijało się na tym, że miałam mało pokarmu i musiałam dokarmiać, a córka często bardzo ulewała i mało sypiała. Dlatego obawiałam się tego że teraz również może mnie tak denerwować, nie słuchając tego czego ja chcę i potrzebuję i skończy się również tym że synek będzie marudny, ulewał i mało sypiał, bo ja będę zmęczona. Poza tym oczywiście jak każda mam oczekująca dziecka obawiałam się o zdrowie dziecka, jak przebiegnie poród, jak się do niego przygotować i jak poradzę sobie z dziećmi, choć mocno trzymałam się tego, że jestem silna i wytrwała i dam radę mimo większych obaw teściowej

  26. Nelsoon

    17 lutego 2016 at 13:28

    U mojego maluszka reż chyba występują kolki, płacze i krzyczy nie można go uspokoić , już nawet całusy i przytulanie nie pomaga 🙁 ja miałam okropne wątpliwości ponieważ mój synek już u mnie w brzuchu miał zabieg , zastawka cewki tylnej . Więc bałam się jak to dalej będzie , czy podolam jeżdżenia po lekarzach i opiece , ale daje rade 🙂 obecnie Natan ma niecałe 3 miesiące i borykamy się z bólem brzuszka 🙂

  27. paulinekm

    17 lutego 2016 at 13:25

    Jestem w pierwszej ciąży i mam wiele obaw jak to sobie poradzimy z mężem po porodzie. Czy będziemy umieli odgadnąć co dolega naszemu Maleństwu? Czy będziemy w stanie mu pomóc właśnie w takich sytuacjach, gdy złapie je kolka o Ona nie będzie w stanie nam powiedzieć słowami co jej jest. Dorosły człowiek potrafi słowem wyrazić emocje, natomiast takie Maleństwo tylko płaczem potrafi nas pokierować, że jest mu niedobrze, że coś je boli. Doświadczone mamy pewnie mają już wprawę w rozpoznawaniu symptomów jakie dają nam nasze Maleństwa. Ja ciągle się obawiam ale będę musiała sobie z tym poradzić. Bardzo mnie cieszy że firma Canpol stworzyła dla nas i naszych pociech butelkę dzięki, której będzie mniej płaczu i bólu dla tych Kruszynek. Nadal Dziecko będzie mogło jeść pokarm z piersi matki tylko podawane troszkę inaczej. Ono i tak będzie patrzec jej w oczy i kochać za to co dla niego robi.

  28. Joasia

    17 lutego 2016 at 13:22

    Na 8 marca mamy wyznaczony termin porodu,czyli tuż tuż…wiadomo jak każda przyszła mama obawiam się porodu,a także późniejszych chwil z maluszkiem…pierwsza kąpiel, śmierć łóżeczkowa, kolki, itd. itd. obaw jest naprawdę wiele. Choć ja narazie najbardziej boję się,że nie będę mogła dać mojemu słoneczku tego co najlepsze, czyli naturalnego pokarmu…bardzo chciałabym karmić piersią,ale jak wiadomo nie zawsze jest to możliwe, dlatego jeśli miałoby się tak stać, że nie dam rady karmić naturalnie, chciałabym aby Jaś dostawał pokarm z jak najlepszej butelki. Po przeczytaniu tego artykułu,a także informacji na stronie canpolbabies stwierdzam, że antykolkowa butelka Haberman do takich właśnie należy, przede wszystkim nie powoduje łykania przez dziecko powietrza, co zmniejsza możliwość wystąpienia kolki, a co najważniejsze nie rozleniwia dziecka, przez co można je karmić naprzemiennie 🙂

  29. Ewa+

    17 lutego 2016 at 13:16

    Witajcie ja czekam na mojego bombelka aż do końca lipca ale już teraz tęsknie za nią i rozmyślań jak będzie.. Moje obawy co do karmienia są różne a wśród nich czy bombelina bedzie odpowiednio dużo jeść, sądzę że takie naprzemienne karmienie butelka i piersią pomoże mi poczuć się pewniej i jej najadać sie odpowiednio. No i Tatuś na wiąże z mała szybciej jeszcze mocniejszy kontakt 🙂
    Tylko dobrej butelki nam brak.
    Pozdrawiamy

  30. Agata Osmólska

    17 lutego 2016 at 13:13

    Pierwsze tygodnie mojego macierzyństwa to radość przeplatana obawami. Najtrudniej było znieść płacz synka. Z całego serca chciałam mu pomóc lecz nie znałam przyczyny.Mały płakał szczególnie po karmieniu. W końcu okazało się, że mam za mało mleka i dziecko nie najadało się. Zaczęłam odciągać pokarm by pobudzić laktację i dokarmiać mlekiem sztucznym.Dziś po 2 miesiącach Gabryś prawidłowo przybiera na wadze i jest wesołym dzieckiem.Lecz nadal nie rozstajemy się z butelka.

  31. Aga

    17 lutego 2016 at 12:46

    Mam 3 butelki canpol jest rewelacyjna moja córcia w ogóle nie miała kolek 🙂 polecam warto zainwestować 🙂

  32. Paulina

    17 lutego 2016 at 12:40

    Największym problemem jest kolka. Myślę że to największa zmora każdej mamy, zamiast cieszyć się urokiem macierzyństwa to jest walka z bolącym brzuszkiem maluszka. Dzięki tej buteleczce jest szansa na zminimalizowanie tej dolegliwości 😉 i teraz dziecko może być szczęśliwe i wypoczęte 😉

  33. Basia

    17 lutego 2016 at 12:40

    Witam!
    Mój synek ma dopiero 16 dni i jeszcze jako takich kolek nie ma, aczkolwiek boję się, że może to wszystko jeszcze przed nami. Ze starszą córką mieliśmy niezłe urwanie głowy, więc już wiem ‘czym to pachnie’. Też by nam sie przydała taka buteleczka😍

  34. Asia

    17 lutego 2016 at 12:30

    Mała córcie mam
    Laurka ją nazwalam.
    Kocham na nia patrzeć i wnocy i w dzień
    Jednak na myśl o kolce płakać mi się chce.
    Maleńka pręży brzuszek i bardzo płacze
    Nic nie pomaga jak mogę wokół niej skacze.
    Biedny mój bobasek cierpiec tak musi
    Leepiej jej bylo w brzuszku u mamusi.
    Jednak nie poddajemy się
    Czekamy na lepszy dzień
    Słońce zaświeci i w naszych drzwiach
    Nie będzie juz płaczu zniknie małej strach.
    Z kolek wyrosniemy
    I sie uśmiejemy
    Aby zdrowy byl moj szkrab
    Radosnie odkrywal świat.
    Chociaz sama jeszcze nie wszystko wiem
    Z moją córcia wiedzą tą podzielę się.

    1. Dominika

      17 lutego 2016 at 22:18

      Nie spodziewalam sie ze kolki sa tak bolesne dla dziecka.Tez szukam rzeczy cud by ulzyc mojemu maluszkowi.Chetnie wyprubowalabym cudowna butelke.

  35. ewelka

    17 lutego 2016 at 12:19

    moim największa obawa jest czy dam rade karmić piersią czy będę miała wystarczająca ilość pokarmu . Czy dziecko będzie spokojne i będzie się najadało . Czy nie będą go męczyły kolki .Pierwsze tygodnie będą cięzkie ale myślę ze dziecko wynagrodzi nam wszystko swoim uśmiechem .

  36. Mama Stasiulka

    17 lutego 2016 at 12:11

    Już niedługo moje maleństwo pojawi się na świecie. Mam ogromne obawy czy nie dopadną go okropne dolegliwości kolkowe. Mając taką butelkę byłabym spokojniejsza o jego zdrowie.

  37. Ania

    17 lutego 2016 at 12:05

    My ciągle szukamy butelki dla naszego skarba i z chęcią wypróbowalibysmy ta butelkę bo męczą nas kolki

  38. Wirginia Tubacka

    17 lutego 2016 at 11:56

    Witam. Moja córka w niedziele kończy 5 miesięcy. Największą obawa związana z macierzyństwem? Oczywiście to, że sobie nie poradzę z małym człowiekiem, który własnie przyszedł na świat. Jednak jak Malutka się urodziła wszystkie obawy zniknęły- widziałam ze razem z mężem poradzimy sobie na pewno. Potem zaczęły się trudności. Najpierw wszechobecna kolka, potem uczulenie, spuchniete stopki i dłonie, a teraz wlansie przechodzimy pierwszą chorobę mojego maleństwa. Niestety, Mała nie chce jeść, probujemy wszystkiego żeby tylko się nie odwodnila i nie trafiła do szpitala. Także chyba wlansie przechodzimy największą trudność od kiedy Marcelina jest na świecie. Ale mam nadzieje ze będzie dobrze! Musi być!

    A wpis bardzo bliski mojemu sercu, bo kolka meczyla nas dlugo i niestety czasem problemj brzuszkowe nadal wracają. Akurat butelki, ktora jest do wygrania nir mielismy okazji wyprobowac, ale moze uda sie ja wygrac i moze ona pomoze Malej z problemami brzuszkowymi. Pozdrawiam.

  39. Kasia B

    17 lutego 2016 at 11:46

    Ja się po prostu boję że zrobię niechcący kruszynie krzywdę, że tak małą, tak delikatną nie będę umiała podnieść, przebrać… że leżąc rączka jej się np podwinie i ja tego nie zauważę.. Że będzie jak plastelinka, którą ja swoimi paluchami pozniekształcam 🙁

  40. ewela

    17 lutego 2016 at 11:35

    Mój synek miał miesiąc jak nagle złapał bezdech leżeliśmy w szpitalu w trakcie pobytu nic się nie wydarzyło. Aktualnie w nocy czuwamy z mężem na zmianę . Lada dzień powinien przyjść zamówiony monitor oddechu . Może jak będziemy używać nocka będzie troszkę spokojniejsza

  41. Aleksandra Łopuszyńska

    17 lutego 2016 at 11:19

    Niedługo na świecie (początkiem kwietnia, czas dopisać szpitalną torbę!) pojawi się moje pierwsze dziecko – syn Kacper. Jako debiutująca mama jestem pełna obaw: czy poradzę sobie z tak wielkim wyzwaniem, jakim jest opieka nad maleństwem, a szczególnie, czy kolki nie będą nam spędzały snu z powiek – tak jak w przypadku wielu rodziców. Nie ukrywam, boję się, czy damy sobie radę, czy będziemy w stanie zrobić wszystko najlepiej. Butelka Haberman wygląda na wspaniałe rozwiązanie: jeśli synek nie połknie powietrza, wyeliminujemy choć jedną z potencjalnych przyczyn kolek.

    Już na tym etapie niestety wiem, że będziemy musieli karmić się na zmianę: piersią i butelką (w tym celu zaopatrzyłam się już w laktator, również Canpol Babies, oby się sprawdził), dlatego rozwiązaniem idealnym jest smoczek ten butelki: wymaga aktywnego ssania, choć trochę uspokoję swoje wielkie obawy, czy maluch nie polubi butelek bardziej, niż piersi.

    Ogromnie zależałoby mi na tym, aby mieć okazję wypróbować tą butelkę – wierzę, że pomoże mojemu nienarodzonemu maleństwu jeśli nie uniknąć, to złagodzić kolkowych dolegliwości.

  42. Agnieszka mama Ksawerego

    17 lutego 2016 at 11:12

    Ksawery ma już miesiąc a my nadal borykamy się z problemem bolącego brzuszka, stosujemy kropelki ale one nie likwidują naszego problemu tylko go wyciszają na jakiś czas, słyszałam o niejednej takiej butelce która pomaga przy takich problemach ale niestety nie mogę sobie pozwolić na taką buteleczkę więc używam najzwyklejszej, oddała bym wszystko za taką butelkę która sprawi że mój maluszek przestanie tak cierpieć bo żaden rodzic nie lubi jak jego dziecko odczuwa ból. Bardzo cieszy mnie że jest szansa dla takich rodziców jak ja na zdobycie takiej buteleczki, bylibyśmy bardzo wdzięczni tym bardziej że produkty canpol babies towarzyszą mojemu starszemu synkowi do dnia dzisiejszego, super że i w ich ofercie pojawiła się taka nowość, która na pewno pomoże niejednemu rodzicowi. Razem z Ksawerym bylibyśmy bardzo zadowoleni i wdzięczni gdyby to właśnie na nas padł ten niezmierny zaszczyt otrzymania tej butelki, może to w końcu zakończyło by nasze problemy z brzuszkiem. Pozdrawiamy i przesyłamy buziaki od malutkiego bolącego brzuszka :-*

  43. Małgorzata Gromek

    17 lutego 2016 at 11:11

    Witam. Mimo że pierwsze tygodnie są jeszcze przed nami to chciała bym opisać trudności jakie miałam z synkiem który ma teraz już 5lat. Synuś nie chciałmi spać i był marudny. Całymi dniami noszenie na ręcach bujanie uspokajanie. Usłyszałam żeby podawać mu cherbatki koperkowe że powinno pomuc. I racja przez pewien czas było lepiej do tego masaż brzuszka. Ale po pewnym czasie przestało to pomagać. Już nie wiedziałam co mam robić po całym dniu padałam z nóg i do tego nie przespane noce. Udaliśmy się do lekarza bo już miałampi dość cierpienia mojego dziecka. I mimo że byłam przeciwna chemi musiałam udać się do apteki po kropelki na kolke. Mały przyjmował je ok 2 miesiące ale chociaż nie cierpiał. Bo czasami z bezsilności podczas kolki płakałam razem z nim.
    Teraz bym chciała uniknąć takiej sytuacji. Nasz Bobasek ma urodzić się w maju. Taka buteleczka bardzo by nam się przydała żeby nasz maluszek nie cierpiał z powodu kolek tak jak jego starszy brat.

    Małgorzata Gromek

  44. Monika Sokołowska

    17 lutego 2016 at 10:52

    Witam! Na koniec marca spodziewam się córki Zosii. Moje obawy pierwszych tygodni macierzyństwa? Czym blizej porodu tym czesciej przypominam sobie opowiesci mojej mamy o tym jak to bylo ze mną, jak te nieszczęsne kolki dokuczały mi co sprawiało, że mama czuła sie bezradna i płakała razem ze mną. Własnie tego sie najbardziej boje, tej bezradnosci bo jak kazda mama, chcialabym dla swojego dziecka wszystko co najlepsze…

  45. pati

    17 lutego 2016 at 10:36

    Ja polecam butelki Umee

  46. KAMILA_

    17 lutego 2016 at 10:31

    Odnośnie obaw i trudności jakie wystąpiły w pierwszych miesiącach życia mojej córki mogę powiedzieć wiele. Pierwsze dni/ tygodnie były najgorsze. Przemęczony organizm po porodzie , brak doświadczenia w zajmowaniu się tak małym człowieczkiem wywoływał we mnie strach.. strach o to , że sobie nie poradzę. Do tych myśli utwierdzały mnie pierwsze dni. Kolka, która wystąpiła już w 6 dobie po porodzie i niemoc rodziców z nią związana. Ani herbatka z kopru włoskiego , ani ciepłe okłady nie pomagały a godziny z ciągłym płaczem mijały. Po tej nocy obiecałam sobie , że znajdę sposób , który uchroni mnie od takich sytuacji. Udało się. Odciąganie mleka i podawanie w butelkach antykolkowych pomogło. Utwierdziło mnie to w przekonaniu , że te butelki NAPRAWDĘ działają. Dziś Hania ma 5,5 mies. i przeżyliśmy pierwszą i ostatnią kolkę w jej życiu :). Drugą cieżką sytuacją było dla nas brak snu dziecka w dzień i częste budzenie na początku w nocy. Był to straszny okres w którym w nocy się nie wysypiałam a w dzień … nie mogłam odespać bo nie było kiedy. Mówi się , że niemowlak w pierwszym miesiącu powinien przesypiać od 18-20 godzin na dobę. Hania była przeciwieństwem tej teorii. W dzień 3 drzemki po godzinie czasu / w nocy budzenie co 2 godziny. Brak odpoczynku, brak pewności siebie, brak wiedzy jak zajmować się dzieckiem doprowadził do depresjii. Ciężko jest świeżo upieczonej mamie samej zajmować się w dzień dzieckiem. Będąc na zawołanie swojego niemowlaka. Kolejnym naszym problemem było noszenie na rękach. Hania po miesiącu czasu potrafiła zasypiać tylko wtedy gdy ktoś kołysał ją około 20-30 minut na rękach. Na początku nie było z tym problemu , ponieważ była leciutka . Problem zaczął się gdy zaczęła z miesiąca na miesiąc przybierać. Oduczenie było bardzo trudne ale się udało. Ostatnim naszym problemem jaki niestety jest do dziś to butelki antykolkowe i ich użytkowanie. Sprawdziłyśmy już większość butelek z chicco, avent, tomme tippee, mr. browns. Po każdej z nich po około 3 tygodniach używania występuje ten sam objaw po jedzeniu. Hania się wygina, kopie nogami i cicho płacze jakby butelka się zepsuła. Na początku użytkowania 0 objawów. Po 3 tygodniach nagle po każdym karmieniu w/w objawy. Zaradzić temu może kupiona nowa butelka antykolkowa , która działa znów przy pierwszym podaniu. I tak radość trwa do 3 tygodni i kółko się zamyka. Czy one się psują ? Podsumowując. Pomimo wielu łez i braku chęci do życia wszystko się zmieniło po 3 miesiącu. Pierwszy uśmiech dziecka, zabawy wynagradzają wszystko co razem na początku przeszłyśmy . Macierzyństwo nie jest proste a momentami wręcz bardzo trudne ale widok śpiącego czy uśmiechniętego dziecka leczy każdy ból który doświadczałyśmy na początku 🙂 Pozdrawiam K.I.

  47. Kasia G.

    17 lutego 2016 at 10:28

    Witam. Swoje szczęście, które codziennie czuję pod sercem i żebrami poznam na początku maja- nie mogę się już doczekać, jednak szczęściu i tęsknocie towarzyszą także obawy! Najbardziej boje się o zdrówko i życie mojego synka- czasem myślę, że całą noc będę obserwować jak śpi żeby tylko nic mu się nie przydarzyło. Boje się, że będzie ulewał i miewał kolki… Nie mam doświadczenia z niemowlętami (to mój pierworodny), więc mam nadzieję, że poradzę sobie jak każda mama. Serdecznie pozdrawiam
    PS. Butelek jeszcze nie kupowałam:)

  48. Ew

    17 lutego 2016 at 10:12

    Bardzo ciekawy wpis, przeczytalam jednym tchem bowiem moje obawy zwiazane byly wlasnie z kolkami u Maluszka… Synek jest z nami od 10 dni i na szczescie jeszcze takiej prawdziwej kolki chyba nie przezylismy, ale wciaz sie boje, ze spotka to i nas;/ Dlatego tez ta mala buteleczka moze sie okaza zbawienna i dla nas:)

  49. kamila_

    17 lutego 2016 at 09:58

    Witaj ,
    Cieszę się że moja rada odnośnie odciagania pokarmu i podawania w butelce antykolkowej się sprawdziła 🙂

  50. ania

    17 lutego 2016 at 09:18

    Jestem w 34tygodniu ciąży i już nie mogę się doczekać az przywitamy nasza corcie na świecie 😊 Mam jednak pewne obawy dotyczące karmienia piersia.Bardzo się boję ze znowoz nic z tego nie wyjdzie..Mój synek ma obecnie 5 lat ale za nim się urodził bylam pewna ze będę długo karmić piersią, że to nic trudnego przystawic dziecko do piersi..Jednak szybko przekonałam się ze to nie takie proste…Karmilam synka tylko przez miesiąc czasu ponieważ nie umiałam go dobrze przystawic do piersi,on biedny nie umiał złapać sutka. Moje piersi były pogryzione,lala się krew ,synek płakał ja płakałam ..chodziłam wiecznie sfrustrowana ze to karmienie mi nie wychodzi i tak w kolko….Probowalam tez karmic synka przez silikonowe kaptutki ,odciagalam tez mleko laktatorem – lecz to wszystko na nic .Synek ciagle byl nie spokojny ,ciagle plakal..W końcu położna który przychodziła do domu powiedziała dajcie mu mleko modyfikowane on jest głodny !!! I tak skończyła się moja przygoda z karmieniem piersia ..Teraz z upływem czasu myślę ze za szybko się poddalam. Wiem ze teraz kiedy urodzi się Nasza córcia będę się starała zrobić wszystko żeby karmić piersią ile się da…Może tym razem pójdzie mi lepiej…Mocno w to wierzę 😊

    1. Maciejka

      17 lutego 2016 at 15:45

      Witam, jestem mamą miesięcznego Maćka u którego kolka oczywiście występuje i przechodzimy ją ciężko synek płacze, pręży się, a my mamy nie przespane noce. Próbowaliśmy wszystkiego ale jak trafiłam na ta butelkę to myślę że mogła by nam pomóc, i choć troszkę ukoić ból synkowi.

    2. Ania86

      17 lutego 2016 at 15:56

      Witam. Spodziewam się pierwszego dzieciątka i jak to mają mamy bez doświadczenia jestem pełna obaw, czy podołam byciu dobrą mamą. Największe zmartwienie to moja dość silna alergia, pokarmowa jak i wziewna. Jednym słowem, uczula mnie prawie wszystdość. Stąd też obawiam się, czy Maleństwo nie będzie alergikiem tak jak ja ,i czy nie bedzie miało kolek. Po przeczytaniu wielu artykułów, butelka Antykolkowa Canpol mogłaby zmniejszyć moje obawy i ułatwić karmienie Maleństwa, unikając bolących kolek. Pozdrawiam wszystkie mamy 🙂

    3. Nataliaa

      17 lutego 2016 at 23:39

      Witam 🙂 jestem mamą 3- miesięcznego chłopca, z kolkami na szczęście mamy spokój ale bardzo potrzebuje znaleźć butelki która nie oduczy moje malca od ssania piersi. Miałam taką sytuację że musiałam gdzieś wyjść na parę godzin i konieczne było podanie odciągniętego pokarmu przez butelkę i nie trzeba wcale dużo żeby małego oduczyc. Od tego czasu siedze w domu bo zależy mi ma tym żeby mały ssał z piersi. 🙂

    4. Sylwia J.

      19 lutego 2016 at 07:08

      Witam Wszystkich! Na imię mam Sylwia i na początku marca spodziewam się z partnerem Synia Kubusia :-). Macierzyństwo to niełatwy okres w życiu kobiety tym bardziej, że to będzie moje pierwsze dziecko i wiążą się z tym różne obawy. Jednym z nich jest często występująca kolka u dzieci… Temat dobrze znany.
      Chciałabym tego problemu uniknąć ponieważ nie chcę, aby Mój Bobas cierpiał. Z opowiadań wiem, że moja Mama borykała się z tym problemem, kiedy ja i moje rodzeństwo byliśmy maleńcy… Nie było Jej łatwo. Nieprzespane noce…Płakała razem z Nami. Dlatego też chciałabym uniknąć kolek u mojego Skarbka. Byłabym bardzo szczęśliwa, gdyby to do mnie uśmiechnęło się szczęście i wygrałambym antykolkową butelkę 🙂 Pozdrawiam cały zespół 🙂

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *